niedziela, 3 września 2017

Demokracja w czasach „Krzyżaków” i dzisiaj


Czytając „Krzyżaków”, przyszło mi do głowy, że świat się zmienia, ale pewne rzeczy pozostają od wieków takie same:
Nie zmienia się niemiecka mentalność, którą charakteryzuje niezwykła buta, przebiegłość i zachłanność, wręcz pazerność, która stale rośnie, aż doprowadza do wojny, zagłady i zguby...

W czasach „Krzyżaków” do podbijania, ciemiężenie i ograbiania innych narodów wykorzystywali wiarę w Boga i Krzyż. A gdy ktokolwiek próbował im się przeciwstawić, krzyczeli na całe gardło, że występuje przeciwko Bogu...
Później była to teoria niemieckim nadczłowieku, który ma prawo kosztem eliminacji innych ras rozszerzać swoją przestrzeń życiową...
Dzisiaj Boga i Krzyż i niemieckiego nadczłowieka zastąpiła im „Demokracja” i jakieś lewackie, bo nie oparte na chrześcijańskich korzeniach, europejskie wartości. I przy ich pomocy, rękami swoich marionetek z Brukseli, wykorzystują i podporządkowują sobie inne narody. Przykład Polski jest tutaj najlepszy!

Im nie chodzi o nasza demokrację, tylko o to, abyśmy nie wyrwali się na samodzielność spod unijnego - niemieckiego buta!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz