niedziela, 24 września 2023

 Upadające cywilizacje i państwa - po czym je poznać?


Po tym, że na szczycie oficjalnej władzy, na królewskich stołkach - jakkolwiek by się one w danym okresie dziejowym modnie nie nazywały - siedzą (czy siedziały) nieletnie dzieci lub dożywający swoich ostatnich lat zgrzybiali starcy.. Bo to znaczy, że nie oni rzeczywiście rządzą światem, którym oficjalnie - z woli Boga lub ludu - władają, tylko zza ich pleców robią to wielcy finansowi grandziarze, którzy  nie chcą wysuwać się na pierwsze miejsca i ponosić odpowiedzialności za swoje decyzje. Wolą pozostawać w cieniu, aby stamtąd pociągać za sznurki, i czerpać korzyści...

Inaczej mówiąc, wybierają rolę woźnicy mocno dzierżącego w swoich dłoniach lejce, a nie konia pociągowego. Oczywiście, koń do wozu jest zawsze niezwykle starannie , często "demokratycznie" wybierany. Ale jeżeli jest stary, schorowany i słaby, to nie ma zagrożenia, że będzie wierzgał i przejawiał własną inicjatywę. I chyba o to chodzi, bo młody, silny ogier mógłby się zdenerwować, ponieść, wyrwać woźnicy lejce, przewrócić zaprzęg, a nawet pójść własną drogą... O czym stary, wypróbowany i ledwie żywy "weteran" nawet nie pomyśli, dlatego jest przewidywalny i łatwo jest nim sterować.

Szkoda tylko, że, jak pokazuje historia, taka słaba, pozbawiona możliwości samodzielnego rządzenia władza, pomimo pozorów siły, wróży zbliżający się niechybnie upadek, który wcześniej czy później musi nadejść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz