czwartek, 21 stycznia 2021

 EROTYCZNA ZAGADKA

Dla wszystkich miłych Gości, którzy odwiedzają moja stronę, mam dzisiaj małą zagadkę, powiedzmy, że o zabarwieniu troszeczkę erotycznym.

Otóż, zaprezentuję Wam niżej dwa utwory, jeden mój, a drugi wielkiego poety Juliana Tuwima. Ciekawy jestem, jak na nie zareagujecie, i czy od razu odgadniecie, który jest mój, a który Tuwima. Jeżeli komuś chciałoby się napisać jakiś komentarz, byłoby bardzo miło. A jeżeli nie, to wystarczy, że tylko odpowiecie sobie w myślach.


Kochała się panienka, kochała totalnie,

Lecz nie tak zwyczajnie, a tylko formalnie.

Dlatego starą panną została - niestety.

Gdzie forma treść przerasta,

Mało w tym kobiety.



Puszczała się dziewczyna, puszczała z miłości,

Puszczała dla pieniędzy, puszczała z litości,

Aż taką masę razy upadła moralnie,

Że całkiem się skurwiła i wpadła totalnie,

Albowiem w ciążę zaszła od jednego z gości:

Tak powstał Skurwysynek Masy Upadłości.


Nie, żebym się próbował porównywać z Julianem Tuwimem, bo przecież jestem tylko pisarzem, i to współczesnym, cały czas dopiero na dorobku twórczym, i ambicji poetyckich nie mam, ale czasami zapisuję przeważnie rymowane myśli, które na skutek jakiejś lektury lub innego zdarzenia przez chwilę kołaczą mi się po głowie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz