sobota, 31 października 2020

 Mój kolejny utworek z cyklu "Z humorem przez życie". A do tego zdjęcie z czasów, gdy byłem trochę młodszy, a tym samym i bardziej wyrozumiały dla naszych ludzkich ułomności.

Z CEBRZYKIEM NA GŁOWIE

Pewien Osioł, co się sieczką
Co dzień żywił przecie,
Myślał, że jest pierwszym mędrcem
Co najmniej w powiecie.
A gdy młodsze osły w stadzie
Inaczej beczały,
On wyzywał je od durni
I wytrzeszczał gały.
I choć, bufon, sam rozumu
Nigdy nie używał,
Za to inne osły w stadzie
Do mądrości wzywał.
I tak mu to mocno weszło
W myśli, krew i mowę,
Że na szyi nosił cebrzyk
Albo pustą głowę!
Wiesław Hop
Bircza, dnia 31.10.2020r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz