sobota, 1 stycznia 2022

 Zapraszam do lektury mojego noworocznego artykułu z cyklu PODKARPOACCY LITERACI.


Maria Brzoza – poezja sercem pisana




Wydawać by się mogło, że coraz mocniej uwikłany we współczesną skomplikowaną rzeczywistość człowiek dwudziestego pierwszego wieku – powiedziałbym, wręcz zniewolony przez postęp techniczny, do którego musi się dostosować, oraz lansowane przez światowy kapitał i komercję, modne, a często bzdurne i szkodliwe trendy i ideologie – dał się ogłupić i skarlał duchowo do tego stopnia, że stał się jedynie fizycznym konsumentem materialnych dóbr, więc nie potrzebuje już poezji... A jednak to nieprawda.


Jedną ze świetnych, podkarpackich poetek, która swoją twórczością utwierdza mnie w tym optymistycznym przekonaniu, jest Maria Łukaszewska – pseudonim artystyczny Maria Brzoza. Po raz pierwszy zetknąłem się z Marią i jej twórczością kilka lat temu w Galerii „ArtVici” Tadeusza Masłyka - znanego malarza i poety - w Górkach koło Brzozowa i od razu wiedziałem, że jej poezja, to wyjątkowe zjawisko. Nie zdziwiłem się więc, gdy niedługo później złożyła podanie i została przyjęta do Związku Literatów Polskich.


A jednak...


Wracają by pochować ojce

ucałować matki ręce

dzieci nauczyć słowiańskiej mowy

i znaku krzyża na chlebie.

(Maria Brzoza)


Urodzona w 1956 roku w Jabłonce koło Brzozowa Maria Łukaszewska mieszka w Kobylanach w powiecie krośnieńskim. Poezję tworzy od wczesnych lat młodzieńczych. W swoim bogatym dorobku artystycznym ma siedem książek poetyckich, z których ostatnia „A jednak...” została wydana w 2021 roku przez Krośnieńską Oficynę Wydawniczą. Jej wiersze były nagradzane w konkursach poetyckich i publikowane w wielu wydawnictwach związanych z poezją i almanachach.

Poezja Marii jest dojrzała, przychylna ludziom i przyrodzie, o wysokich walorach artystycznych, a jednocześnie radosna, ciepła i pełna nadziei. Ważne miejsce w jej twórczości zajmuje patriotyzm, ojczyzna, no i przede wszystkim uwikłany we współczesną rzeczywistość zwyczajny człowiek z jego codziennymi problemami, przeciwnościami losu, bólami, które go trapią, które jednak potrafi pokonywać i podążać drogą wyznaczoną nam – ludziom przez Boga; drogą w stronę dobroci, zrozumienia, w stronę miłości, piękna i szczęścia, którego wszyscy gorąco pragniemy. I w tym ogólnoludzkim rysie, widzianym przez pryzmat naszej podkarpackiej – głęboko polskiej wrażliwości tkwi czar jej poezji.

Ważne miejsce w jej twórczości zajmuje introspekcja – wejrzenie w siebie, w człowieka i jego duchowe potrzeby.


***

Cierpienie rodzi piękno

piękno rodzi cierpienie

(Maria Brzoza)


Maria Łukaszewska – pseudonim artystyczny Brzoza, tak jak to drzewo, na pozór pospolite, w swojej twórczości jest przyjazna, życzliwa i pełna emanującej na innych dobrej energii.


Panna


Urodziłam się

By chodzić boso

By szukać

I odnaleźć tęczę

By kochać

To co Boli

To co piękne.


Cała jej twórczość, w tym szczególnie wydana w 2021 roku książka poetycka „A jednak...” to poezja pisana sercem i pełna wiary w to, że człowiek nie żyje bezmyślnie, a żyje po to, by zauważać piękno tego świata, piękno tkwiące w przyrodzie i w innych ludziach, i po to, żeby czynić dobro w tęsknocie do doskonałości, do prawdy, wolności i Boga, do ojczyzny i świata, w którym się urodził i wychował, i do polskości... Czuć w niej niezwykłe zjednoczenie Autorki z przyrodą i ziemią ojczystą oraz zatroskanie o kondycję moralną współczesnego człowieka i przyszłość naszej polskiej ziemi – polskiego narodu.


***

Nie szukaj Boga na niebie

na krzyżu w Kościele

szukaj Boga obok siebie

ktoś czeka

(Maria Brzoza)




Zachęcam wszystkich zainteresowanych do obcowania z twórczością Marii Łukaszewskiej, bo to, przychylna dla czytelnika, poezja wysokich lotów. Najprościej i najszybciej można to zrobić nabywając jej książki lub odwiedzając profil „Maria Brzoza” na Facebooku, gdzie Maria stale dzieli się z nami swoimi wierszami.


Wiesław Hop

Bircza, dnia 01.01.2022 rok


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz