DEMOKCJA WEGŁUG UNII EUROPEJSKIEJ
My mamy zamykać kopalnię węgla brunatnego i elektrownię, a prąd kupować u Niemców, bo podobno naszą jedną kopalnią Czechom i Niemcom zatruwamy środowisko i po stornie czeskiej ma się obniżać poziom wód gruntowych. Tymczasem Czesi i Niemcy mają w tej okolicy, w pobliżu granicy z Polską, nie jedną, ani nie dwie, tylko dziewięć czy dziesięć kopalni węgla brunatnego. I oni nie muszą zamykać żadnej. A czy ich kopalnie nie zatruwają nam środowiska i nie przyczyniają się do obniżania naszych wód gruntowych?
No, przecież to czysta hipokryzja, czysta nieuczciwość. Tak samo jak ten pakiet klimatyczny i kupowanie praw do emisji dwutlenku węgla, czy jak się to tam nazywa.
My mamy płacić kary, zamykać swoje kopalnie i fabryki, a Niemcy, którzy (pomijając to, że zatruwali i nadal zatruwają środowisko dużo bardziej od nas), a teraz poprzenosili swoje faryki do Chin i innych krajów, gdzie nie obowiązują żadne normy, żadne ograniczenia, mogą udawać, że oni są ok., nadal zatruwać świat i bogacić się, sprzedając nam swoje towary.
Pytam więc, o co chodzi z tą całą polityką klimatyczną Unii Europejskiej? Odpowiedź nasuwa sima: Chyba tylko o to, żeby zniszczyć polską gospodarkę i całkowicie uzależnić nas od większego sąsiada, który przecież rządzi i dyktuje warunki w UE. Oni mają decydować i zarabiać, a my mamy kupować to, co nam zechcą sprzedać i być dla nich tanim rezerwuarem siły roboczej.
Czy nie o to, albo o coś bardzo podobnego, chodziło Hitlerowi i jego mocodawcom, gdy od napadu na Polskę rozpoczynali II Wojnę Światową?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz