Dzisiaj proponuje Państwu mój satyryczny utwór "I lisy i wilki...". Jeżeli nie w pełni, to mam nadzieję, że przynajmniej w jakimś, może nawet niewielkim, stopniu oddaje naszą dzisiejszą polską rzeczywistość.
I
lisy i wilki...
I lisy i wilki...
Wszystkie leśne szuje
Wychodzą z ukrycia,
Gdy ich ktoś poszczuje.
I w przydrożnych rowach,
Stojąc, ujadają.
Tak inne zwierzaki
Co dzień opluwają.
I straszą i krzyczą,
I w kotle mieszają...
Naiwne niedźwiedzie
W przepaść tak spychają.
By zająć ich gawry,
Odebrać orzechy...
Każą im się kłócić,
Oddać własne strzechy.
Lecz jak ich rozpoznać
I czym ich okadzić,
Kiedy wszyscy pragną
„Dobrze” nam doradzić.
I lisy i wilki...
Wszystkie płatne zbóje
Mówią, że uczciwość
Za drogo kosztuje.
Wiesław Hop
Pogórze Przemyskie, dnia 27.07.2025 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz