niedziela, 23 maja 2021

ŁASKA PAŃSKA NA PSTRYM KONIU JEŹDZI

Zapewne wszyscy kiedyś słyszeliśmy powiedzenie "Łaska pańska na pstrym koniu jeździ". Ja zapamiętałem je z dzieciństwa, bo bardzo często powtarzała je moja mama. A w jej ustach znaczyło ono mniej więcej tyle, że każdy człowiek powinien umieć sam o siebie zadbać, a nie liczyć na to, że ktoś mu coś da, że ktoś mu pomoże, zapewni dobrobyt i bezpieczeństwo. W świecie ludzi dorosłych nic nie ma za darmo.

Te same zasady obowiązują w relacjach między państwami. Tam już na pewno nie ma sentymentów, a liczą się tylko interesy. I toczy się nieustanna walka, nieustanna wojna, nieustanne intrygi i gry, w których jedne państwa chcą podporządkować sobie i wykorzystać inne. Dlatego tak często zmieniają się polityczne wektory światowych mocarstw.

O prawdziwości tego powiedzenia w stosunkach międzynarodowych świadczy chociażby ostatnia decyzja Stanów Zjednoczonych Ameryki, które w ostatnich dniach wycofały się z twardej polityki wobec Rosji i Niemiec, prowadzonej przez administrację poprzedniego prezydenta, zezwalając tym krajom na dokończenie budowy gazociągu NORSTRIM 2. Dając tym samym do zrozumienia, że bezpieczeństwo energetyczne krajów Europy Środkowej, w tym Polski, nie jest już dla nich priorytetem.

Tak, laska pańska na pstrym koniu jeździ i trzeba o tym zawsze pamiętać.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz